Nikko podobno jest najpiękniejsze jesienią, ale my nie zdecydowaliśmy się poczekać :) Na dworcu dzień wcześniej A. zamówił miejscówki (to konieczność, jeśli chce się jechać Shinkansenem, mimo posiadania JRPassów) i pojechaliśmy. W Utsunomiya przesiedliśmy się w zwykły pociąg, który zawiózł nas na miejsce.
Niestety towarzyszyła nam cały czas mżawka - raz mocniejsza, raz słabsza.
Spotkaliśmy też małpki, grasujące po moście.
.
M. z BB poszli jeszcze do ogrodu botanicznego, ja z A. już nie.
Rzeczywiście bardzo piękne zielone aranżacje
OdpowiedzUsuńZnam także niemniej piękne miejsca w O.......h. Pozdrawiam.Do zobaczenia.
OdpowiedzUsuń