Próbuję odpoczywać po ostatnich, nieprzyjemnych przejściach. W ogrodzie gorąco, kwiaty zwracają się do słońca, a ptaki krzątają po rozsypanej w iglastym zagajniku korze. Wiki przeczekuje w domu, w którym jest chłodniej, ale czasem wychodzi, przebiegnie się za rzuconym kamykiem albo odpoczywa w cieniu czereśni.
Ciężki czas dla futrzaków :)
Pięknie, sielsko i anielsko wygląda Wasz ogród! A czereśnie wyglądają na maksa smakowicie! Pozdrowienia dla W! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJuż dochodzą Twoje komentarze - i ten i poprzedni :) Głasnęłam od Ciebie Wiki - dziękuję i dziekuje (ona) :)
Usuń