czwartek, 18 lipca 2013

Tym razem Kazimierz wieczorem

Dzień powszedni - wypełnionych obowiązków za nami masa i perspektywy takich w dniu kolejnym, bardzo realne. Także spokojne, wieczorne wyjście z MBB spokojnie się skończyło i miło też upłynęło. Zjedliśmy bardzo zacne posiłki w dość nowej restauracji kazimierzowskiej El Toro, o której słyszeliśmy pochlebne opinie. Te ostatnie nie były przesadzone. Zamówiłam pieczonego na grillu labraksa z rumianymi ziemniaczkami, świetnie przyprawionego. Na naszym stole wylądowały też Paella Mixta na ryżu z Calasparry z mięsem, owocami morza, warzywami i szafranem oraz Fideua (czyli makaron z warzywami i kurczakiem).

FP FB El Toro

FP FB El Toro

I na potwierdzenie naszego dobrego gustu, podrzucam link do recenzji znanego tu i tam pana Nowickiego, na którego opiniach zwykłam polegać:

Jako, że wieczór był bardzo ciepły z El Toro powędrowaliśmy kroków kilka do pobliskiej Mostowej ArtCafe dokonać trudnego, bo w mnogim wydaniu, wyboru piwa, aby przedłużyć te całkiem miłe chwile :)

FanPage Mostowa ArtCafe

www.browarfortuna.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz