piątek, 31 maja 2013

Japonia - 3 przystanek Dubaj

 Jesteśmy już mocno zmęczeni, a przed nami jeszcze długa droga.
Lotnisko w Dubaju jest naprawdę imponujące i ogromne.






 
Ale nawet nie mamy siły tu trochę połazić.
Na razie wsuwać będziemy to:):


Po posiłku w samolocie - mimo, że był całkiem dobry - wygląda to smakowicie:)


Powiedziałam, że nie mam weny do pisania tego bloga. Na co BB. odparł, że polskie artystki, jak nie mają weny to jadą gdzieś daleko śpiewać do kotleta. Wygląda na to, że ja w tej chwili, piszę do ... azjatyckich pierożków i wściekle pikantnej sałatki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz