Szukając specjalnych natchnień, przeglądam nie tylko internet, ale też tradycyjne wydawnictwa prasowe, w poszukiwaniu artykułów dotyczących Japonii. I odnośnie tych ostatnich muszę stwierdzić - w przeciwieństwie do wydawnictw książkowych - że niezwykle rzadko można trafić na coś naprawdę ciekawego, zaskakującego, a przede wszystkim niestereotypowego. W ostatnim numerze miesięcznika "Poznaj świat" także pojawił się artykuł o Japonii. Rozumiem, że dla Europejczyków, czy nawet ściślej mówiąc Polaków, jest to kraj raczej egzotyczny (nie w znaczeniu dosłownym, ale biorąc pod uwagę jego dostępność i częstotliwość wyjazdów), jednak pisanie po raz któryś z kolei o tym, że Japończycy nie pchają się bez kolejki i bardzo dużo czasu spędzają w salonach gier, że w automatach można kupić prawie wszystko, że można tam zjeść sushi, owoce morza i pić zieloną herbatę, że idąc do toalety, należy zmienić pantofle, że Japończycy noszą maseczki na twarzy, że młode Japonki ubierają się jak małe dziewczynki, w stylu kawaii itp. - nie jest niczym nowym i - nie chcąc wcale urazić autorki artykułu - jest po prostu banalne i stereotypowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz